MENU

„Polskie ślady w czeskiej piosence” | Gawęda Teresy Drozdy

2755
0

31 LIPCA 2018 | WTOREK | 16.00 | Sala Pomerania hotelu Radisson Blu Resort | wstęp wolny
„Polskie ślady w czeskiej piosence” | Gawęda Teresy Drozdy

 

Czescy i czechosłowaccy artyści w latach sześćdziesiątych czy siedemdziesiątych XX wieku sięgali po wielkie polskie przeboje i śpiewali je po czesku. Taka przygoda spotkała m.in. „Karuzelę
z madonnami” Ewy Demarczyk „Małgośkę” Maryli Rodowicz czy przebój „Nie płacz Ewka” Perfectu oraz wiele innych polskich piosenek. Po 1989 roku wielu czeskich artystów nadal szuka inspiracji w polskim języku, tłumaczy i nagrywa swoje piosenki po polsku, czasem w czeskie teksty wplata polskie refreny.

Jak po polsku śpiewają Karel Kryl i Raduza? Jak to możliwe, że czeski zespół Tara Fuki od 17 lat śpiewa tylko polskie piosenki? Do tego oryginalne piosenki czeskich artystów napisane po polsku (lub prawie po polsku)… Nagrania nowiutkie i nieco starsze oraz garść opowieści i anegdot – tego mogą się spodziewać ci, którzy przyjdą na spotkanie „Polskie ślady w czeskiej piosence”.

Teresa Drozda jest pasjonatką czeskiej kultury. Od kilku lat pracuje nad książką, której bohaterem będzie Jaromir Nohavica. Z tym artystą przyjaźni się od 18 lat. Od 2013 roku regularnie bywa w Pradze i innych miastach Republiki, by uczestniczyć w wydarzeniach kulturalnych, takich jak koncerty czy spektakle teatralne. Przy tej okazji przeprowadza także wywiady z czeskimi artystami – wokalistami, kompozytorami, reżyserami, pisarzami, aktorami, tłumaczami. Ma ich na koncie kilkadziesiąt. Towarzyszy także imprezom promującym czeską kulturę w Polsce.  I nie ma dość. 1 września 2018 roku rozpoczyna trzymiesięczną rezydencję literacką w Pradze, podczas której będzie zbierać materiał do subiektywnego przewodnika kulturalnego po czeskiej kulturze.